Komentarze: 0
..."Rozstańmy się, żeby być razem"...
Zawsze śmiałam się z wszelakich paradoksów, ale jak widać tkwi w nich ogromna dawka prawdy. Oniemiałam i uczę się żyć od nowa... Modlę się, by czas przyspieszył i robię wsystko stojąc w miejscu... Trudno jest bardzo układać wszystko od początku, kiedy miało się tyle planów, a ktoś jednym słowem i jedną sytuacją potrafił przekreślić wszystko...
"Tyle Twoich słów w głowie ciągle mam, tyle pięknych słów, że uwierzyłam, że już zawsze będzie tak"...
A najgorsze jest to, że zaczęłam sama zadawać sobie ból fizyczny, by przetrwać ten psychiczny...